środa, 2 lipca 2014

Czo paczy Maja.

Ok, na wszystkich chyba blogach, które śledzę są cykliczne przeglądy internetu, blogerzy przedstawiają, co lubią przeglądać, co ostatnio ciekawego przeczytali. Zatem i ja będę mieć takie posty!


Dzisiaj będzie szybko i krótko, bo niestety czas nie pozwala.



  1. To będzie 2 w 1: kilka dni temu przeczytałam ten post, i stwierdziłam, że opcja robienia czegoś (sprzątania, malowania, zmywania makijażu) i jednoczesnego oglądania czegoś na YT to bardzo dobra opcja! Przypomniał mi się kanał na YT prowadzony przez Agnieszkę i wciągnęło mnie! Nie tylko filmiki dotyczące kosmetyków, ale także "ciążowe" - naprawdę super, mogę szczerze polecić!
  2. Od pewnego czasu interesuje mnie tematyka ślubna :) No co, przecież lepiej wiedzieć co trzeba zawczasu ;) Z tej okazji regularnie czytuję bloga Niepoprawnej Panny Młodej, której poglądy i wizje są dość oddalone od moich, jednak lubię Ją czytać, dowiaduję się ciekawych rzeczy odnośnie ślubów i wesel (jestem naprawdę zielona w temacie), poza tym pochodzimy z jednego miasta, więc rozumiecie :)
  3. Będąc w temacie Panien Młodych, lubię także bloga NiebałagAnki, która niedawno została Żoną, ale tematyka jej bloga kręci się wokół sprzątania, porządkowania i innych podobnych czynności, czyli - jak zostać Perfekcyjną Panią Domu!
  4. Ostatnią (ale zdecydowanie nie najsłabszą!) pozycją w moim dzisiejszym zestawieniu jest LM'ka, której wpisy czyta się bardzo przyjemnie, a tematyka jest naprawdę różnorodna, blog nazwałabym lifestylowym, naprawdę cieszę się z nowości na nim, a z ostatnich wpisów zaciekawił mnie ten, ponieważ lubię robić małe rzeczy, które mogą zaprocentować w przyszłości (wychodząc z pokoju upewniam się, czy żarówka jest zwykła, czy energooszczędna, jeśli opcja nr 1 - gaszę, jeśli opcja nr 2 - myślę, na jak długo opuszczam pomieszczenie, czy jest sens ją wyłączyć, czy bardziej oszczędne będzie pozostawienie jej zapalonej). Najbardziej spodobał mi się trick z wodą z mycia włosów, i kiedy robiłam wczoraj pranie w rękach, zamiast wylewać wodę, została użyta do zmycia podłóg.
Na dzisiaj tyle, mam nadzieję, że uda mi się pisać takie posty dość regularnie, i że przede wszystkim znajdę więcej czasu na pisanie w ogóle.

Żegnam Was serdecznie i jednocześnie zwracam się do Was z następującym pytaniem: macie jakieś sposoby na przemęczenie, czy coś w tym rodzaju? Dzisiaj obudziłam się koło 7.30, poszłam spać koło północy, więc myślę, że to wystarczająca ilość snu. Jednak do godziny 13-14 byłam nie do życia, było mi zimno, nadawałam się tylko do spania, byłam naprawdę nieprzytomna. Co z tym fantem zrobić, macie sprawdzone pomysły, propozycje? Chętnie wypróbuję :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz